piątek, 1 lutego 2008

ignis

gdzieś ucieka cała niezwykłość świata
cała tajemniczość
tajemne moce po prostu przestały działać, ot tak
noc nie jest już przepełniona magią a jedynie porą gdy słońce nie świeci
cudowna, nie to nieodpowiednie słowo, wspaniała (lepiej) technika zastąpiła alchemię
wypadałoby jeszcze powiedzieć co z uczuciami
wypadałoby ale tego nie zrobię, bo nie wiem
ten dzień, piątek, jest dniem aniołów Anael. Rachiel. Sachiel
ale nie czuję ich obecności
wspaniały świat bez wspaniałej przyszłości urealnia się do granic świadomości
a świadomość ucieka od realności błądząc w snach

A śnie o Tobie wciąż. Nie wiem co robisz, codziennie przez rynek wolnym krokie nie mogę Cię spotkać.


zobaczyłem ogień, daleko, blisko horyzontu
w panowaniu szarości jawny spisek




i niebo stało się błękitne, niebieskie aż w końcu granatowe.
...
dobranoc

8 komentarzy:

Anonimowy pisze...

no nieżle...wspaniały świat bez wspaniałej przyszłości itd. dobre...mi sie zcasem tez coś zdarza napisać, ale nie publikuje:)jeśli już to MM pokazuje;D

kimas pisze...

Miło, że Ci się podoba.
To przymiarki do mojej powieści "Trzykropek bez jednej kropki" a w sumie to już nie mojej bo prawa autorskie już sprzedałem. Chyba będzie to dość autobiograficzna książka.
I jescze jedno
Bardzo mi miło, że komentujesz. Dziękuję i zapraszam do dalszego zaglądania do mnie.

Anonimowy pisze...

powieść autobiograficzna...fajna sprawa, jeśli sie ma ochotę podzielić doświadczeniami z innymi.Nie ma za co:) przyjaciele MM są moimi przyjaciółmi:) pozdr.

Anonimowy pisze...

Ps. Kimas- fajna ksywa hehe , pewnie lubisz dużo kimać:D

kimas pisze...

Etymologia jest trochę inna ale ta jest fajniejsza;]

Anonimowy pisze...

dobra dobra nie czaruj:P

Anonimowy pisze...

wiec jaka jest ta etymologia slowa kimas....

kimas pisze...

Nie zdradzę :)