niedziela, 27 stycznia 2008

cd ...

Dostałem SMSa od zaprzyjaźnionego zespołu, że grają i zapraszają. I tak się wybierałem. Tym razem sami po pierwszym secie zapytali czy nie chcę sobie pośpiewać. No jasne, się zgodziłem. Tym razem było mniej ludzi ale i tak fajnie.

Brak komentarzy: