Madzia, siedmioletnia chrześnica mojego brata, twierdzi, że specjalnie dla mnie namalowała.
Ostatnim razem jak była u nas to mi dała tak w kość, że miałem jej już bardziej niż dosyć.
poniedziałek, 4 sierpnia 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz