Gdzie strumyk płynie z wolna,
Rozsiewa zioła maj,
Stokrotka rosła polna
A nad nią szumiał gaj.
"W tym gaju tak ponuro,
Że aż przeraża mnie,
Ptaszęta za wysoko,
A mnie samotnej źle".
Wtem harcerz idzie z wolna:
"Stokrotko, witam Cię,
Twój urok mnie zachwyca,
Czy chcesz być mą, czy nie?"
Stokrotka się zgodziła
I poszli w ciemny las,
A harcerz taki gapa,
Że aż w pokrzywy wlazł.
A ona, ona, ona,
Cóż biedna robić ma?
Nad gapą pochylona
I śmieje się cha! cha!
"stokrotka" autor nieznany
środa, 7 maja 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
6 komentarzy:
Proszę.
Pominąłem refren, żeby nie było ...
hahaha no właśnie tak patrze...gdzie się zło podziało :P fajne foty.
Chwilę temu robione, więc można powiedzieć, że na zamówienie dla was.
ooo fajnie :DDD myślałam ,że z wyjazdu.
normalnie jak Ty spełniasz życzenia, jak złota rybka:P jak Cie poprosimy ,żebyś wskoczył do ognia to też to zrobisz??? :PPP
Przed nocą coś się powinno w takim razie pojawić. Tylko muszę odpowiedni ogień napalić.
Prześlij komentarz