sobota, 17 maja 2008

Pierwszy raz w tym roku pod namiotem

Nie ma to jak rozbić się w parku.
Zielono więc pozytywnie i kojąco.


3 komentarze:

Julka pisze...

o co Ty sie chce rozbijać :P

Julka pisze...

w tym parku

kimas pisze...

Namiot rozbić ;]